Przyciski te są przeznaczone głównie na wypadek, gdyby to okno zawartości było ładowane przez wyszukiwarki bez menu.

Niebieskie linki prowadzą do gotowych wersji html strony, fioletowe linki prowadzą do stron, których strony startowe (a przynajmniej wstępy i spisy treści) zostały już utworzone, zielone linki prowadzą do stron zewnętrznych, szary oznacza, że żaden plik nie jest jeszcze dostępny).

Uwagi w tym kolorze i pomiędzy dwoma / pochodzą od operatora tej niemieckiej strony lustrzanej i tłumacza.

Copyright Dr. Ing. Jan Pająk

Sekrety śmiercionośnych tsunami: ludzie mogą im zapobiegać

Część M. Szokująca precyzja "symulacji" UFOnautów

#M1. Cechy czyjegoś charakteru uwidaczniane są w rysach twarzy i w wyglądzie tej osoby

Wiedza ludowa wie o tym od dawna. Mianowicie, że szczegóły anatomiczne i wygląd ludzi znamionuje ich charakter i nawyki. To dlatego np. wiedza ludowa Chińczyków zaleca aby NIE ufać ludziom z kręconymi włosami i z haczykowatym nosem, bowiem ich charakter jest równie pokrzywiony jak ich anatomia. Ostatnio jednak również naukowcy zaczynają coraz jednoznaczniej odkrywać, że istnieje związek pomiędzy cechami anatomicznymi i wyglądem, a atrybutami charakteru - jako przykład patrz artykuł "Beware of men with wide faces" ze strony A10 gazety The New Zealand Herald wydanie z poniedziałku (Monday), March 15, 2010 roku.

Jeśli więc ktoś aż tak wszechwiedzący i doskonały jak sam Bóg, zdecyduje się "zasymulować" istnienie i wygląd UFOnautów, wówczas swym "symulacjom" nadaje On wygląd który precyzyjnie odzwierciedla te cechy charakteru, jakie ów Bóg chce aby naoczni widzowie widzieli u oglądanych przez siebie UFOnautów. Dlatego jest ogromnie istotne, abyśmy studiowali ów symulowany wygląd UFOnautów oraz abyśmy porównywali go z wyglądem niektórych ludzi - jako przykład patrz opisy i ilustracje z punktu #G3. totaliztycznej strony Zło.

#M2. Precyzja z jaką "symulowane" są wszystkie szczegóły anatomii UFOnautów

Wygląd UFOnautów "symulowany" jest ogormnie precyzyjnie. Faktycznie to badania UFOnautów opisywane np. na stronie UFO (Dowód) ujawniają, że "zasymulowana" anatomia UFOnautów i ich wygląd precyzyjnie oddają te cechy charakteru, które również są nam przekazywane poprzez symulacje działań i zachowań tych stworzeń. Anatomiczne cechy UFOanautów opisywane są na licznych stronach internetowych linkowanych hasłem anatomia ze strony o nazwie Skorowidz.


Obr.002 (#M2)
Obr.002 (#M2) (K5 w [1/5]): Oto przykład precyzji z jaką symulowany jest wygląd UFOnautów. Powyższe zdjęcie pokazuje cechy anatomiczne, które jeśli są obecne u ludzi, wówczas znamionują one wszelkie cechy charakteru jakie owa "korygująca inteligencja" która symuluje UFOnautów chce aby anatomia i wygląd tych "symulacji" sygnalizowały ich naocznym obserwatorom - po więcej informacji patrz także opisy oraz ilustracje z punktu #G3 totaliztycznej strony evil_pl.htm. (Kliknij na to zdjęcie aby oglądnąć je w powiększeniu.)

Powyższa fotografia prezentuje starą rzeźbę, która ujawnia najlepszą znaną mi podobiznę faktycznego wyglądu diabła (tj. dzisiejszego UFOnauty). Oryginalnie była ona publikowana w czasopiśmie "The Unexplained". Natomiast jej naukowa interpretacja zawarta jest w opisie do Obr.134-135-136 (K5) w monografii [1/5]. Jak powyżej to wyraźnie widać, wygląd "diabła - UFOnauty" faktycznie jest niemal nieodróżnialny od wyglądu "normalnego" człowieka. Jedynie kilka szczegółów anatomicznych może być użyte do wstępnego odróżniania owych "diabłów - UFOnautów" od ludzi, na przekór że niektóre z nich mogą również pojawić się i u ludzi. Zestawmy teraz wykaz cech anatomicznych które najpierw rzucają się w oczy u wielu UFOnautów:

(1) Trójkątne oczy.
Oczy UFOnautów są nieco odmienne od oczu ludzkich i ogromnie interesujące. Mianowicie są one trochę większe niż u ludzi, nieco szerzej rozstawione, oraz mają one nieco odmienny kształt. Kiedyś miałem dobrą okazję przyglądnąć się oczom UFOnauty w zbliżeniu i odnotowałem że mają one kształt jakby jajka kurzego skierowanego do przodu swym ostrym czubkiem. (Ludzkie oczy w przedniej części są niemal kuliste.) Odmienność ich kształtu oznacza, że są one też nieco odmienne pod względem optycznym. To z kolei powoduje, że mają one również inny wygląd od oczu ludzkich. Ten odmienny wygląd oczu UFOnautów - spowodowany innymi niż u ludzi ich własnościami optycznymi, przy odrobinie wprawy zaczyna najpierw zwracać naszą uwagę. Mianowicie kiedy UFOnauci patrzą gdzieś ponad naszymi głowami, ich tęczówki oglądane od dołu pod odpowiednim kątem przyjmują formę trójkąta równoramiennego o trzech prostych bokach. Ostry wierzchołek tego trójkąta skierowany jest w dół.

Jednocześnie, w owych rzadkich przypadkach kiedy ich oczy są koloru innego niż czarny, tak że kolor ich źrenic nie zlewa się z kolorem tęczówek, ich źrenice z owych trójkątnych tęczówkach wydłużają się wówczas w kształt pionowej kreski jakby wykrzyknika. To zaś powoduje, też ich oczy wyglądają wtedy bardziej jak oczy kota niż jak oczy człowieka. Jeśli jednak dany UFOnauta patrzy wprost na nas, wówczas jego tęczówki, a także czarne jak smoła źrenice jego oczu są tak samo okrągłe jak u ludzi. Kiedy więc UFOnauta patrzy wprost na nas, jego oczu nie daje się odróżnić od ludzkich. Dlatego najłatwiej odnotować czy ktoś wygląda jak UFOnauta, kiedy oglądamy go w telewizji lub patrzymy na jego zdjęcie. Kamera często uchwytuje wówczas ich oczy pod tym szczególnym kątem patrzenia, przy którym ich tęczówki stają się trójkątne. Jest też szokujące jak wiele takich trójkątnych tęczówek ze źrenicami jak kreski wykrzykników daje się odnotować w dziejszej telewizji. Co ciekawsze, u większości indywiduów u których zobaczyć można takie tęczówki w kształcie trójkąta, ich włosy nad czołem też sterczą w jakiś dziwny sposób.

Po uświadomieniu sobie co to oznacza, doznaje się wstrząsu. Wszakże częstość widywania takich oczu i włosów uzmysławia nam jak masowa jest owa "symulacja" skrytej okupacji Ziemi przez UFOnautów, oraz jak pełną i hermetyczną kontrolę nad wszelkimi instytucjami ziemskimi owi "zasymulowani" UFOnauci roztaczają.

To właśnie z powodu owego okresowego podobieństwa tęczówki UFOnautów do jakby ostrego trójkąta stojącego na swoim czubku, ze źrenicami wyglądającymi jak kreski wykrzykników, staropolski folklor ludowy twierdził kiedyś, że "diabły" i "czarownice" (tj. dzisiejsi UFOnauci) mają "kocie oczy". Również właśnie z tego powodu nawet do dzisiaj w Nowej Zelandii takie trójkątne oczy folklor ludowy opisuje wyrażeniem "diabelskie oczy" (wierzy się tam też, że tym co mają takie diabelskie oczy nie należy ufać). Przykłady takich właśnie trójkątnych (diabelskich) oczu można zobaczyć na dosyć powszechnie dostępnych zdjęciach niektórych z owych terrorystów którzy uprowadzili samoloty jakie uderzyły w budynki WTC z Nowego Jorku. Faktycznie też owe trójkątne oczy są zwykle pierwszym szczegółem anatomicznym który rzuca się nam samym w oczy kiedy patrzymy na zdjęcie lub wideo symulowanego UFOnauty. (Następnym szczegółem który zwykle potwierdza ten pierwszy, jest tendencja ich włosów do sterczenia "na jeża" ponad czołem.)

(2) Stojące włosy.
U dawnych diabłów i u dzisiejszych symulacji UFOnautów, włosy nad czołem rosną pod górę głowy, a nie w dół jak u ludzi. Stąd wiekszość męskich UFOnautów dla niepoznaki czesze się "na jeża" lub ku górze głowy. Kiedy też ostatnio UFOnauci dowiedzieli się że zidentyfikowaliśmy już szczegóły anatomiczne po jakich daje się ich rozpoznać, wówczas dla niepoznaki zaczęli propagować na Ziemi modę aby wszyscy ludzie nosili włosy sterczące do góry. Wielu UFOnautów ma również poskręcane włosy, takie jak te widoczne na powyższym zdjęciu Obr.002 (#M2). Stąd się zapewne bierze stare chińskie wierzenie, które stwierdza (po Kantonisku)

"Lin moł, ngał pej, tap tał, mkłat tak koł."

po angielsku:
"curly hair, hook nose, bow head, cannot be trusted."

co znaczy
"nie ufaj tym co mają kręcone włosy, haczykowaty nos, oraz czoło zagięte do przodu."

(3) Pośladkowaty podbródek, a ściślej bardzo rzadki u ludzi czubek wystającego ku przodowi podbródka z dwoma charakterystycznymi bulwami pośladko-podobnymi.
Owe bulwy czynią podbrodki typowych symulacji diabłów/UFOnautów bardzo podobne do miniaturowego tyłka ludzkiego. Jest on tak rzucający się w oczy, że aby ukryć swój podbródek, obecnie wielu symulacji UFOnautów działających na Ziemi często zapuszcza sobie brody. Zauważ że średniowieczne czarownice (czyli UFOnautki) także rysowane i opisywane były z takimi właśnie wystającymi ku przodowi, pośladko-podobnymi podbródkami. (Co doskonale zostało zilustrowane na fotografii "czarownicy" / Obr.002 (#E2a)/ pokazanej na stronie internetowej UFO.) Oczywiście, ów "pośladko-podobny" podbródek nie jest jedynym szczegółem jaki pozwala wstępnie odróżniać byłe diabły czyli dzisiejszych "UFOnautow", od ludzi.

(4) Gruszkowata (jakby trójkątna) głowa, jaka doskonale zilustrowana jest na powyższym zdjęciu rzeźby "diabła".
Czaszka UFOnautów dosyć znacząco różni się w swoim kształcie od czaszki ludzi. Gdybyśmy opisywali czaszkę i głowę ludzką, z grubsza moglibyśmy ją zdefiniować jako kulę lub elipsoidę. Przekroje płaszczyzną poziomą poprzez głowę ludzką posiadają największe pole gdy przebiegają poziomo poprzez kości policzkowe. Tymczasem czaszka i głowa UFOnautów bazuje na kształcie gruszki. Gdybyśmy ją także przenikali płaszczyznami poziomymi, wówczas jej największe pole przekroju przypada dla płaszczyzny przebiegającej tuż ponad skroniami UFOnautów. Oczywiście, te różnice w budowie czaszki powodują także różnice w budowie twarzy. Przeciętna twarz ludzka jest niemal okrągła (eliptyczna). Natomiast przeciętna twarz UFOnauty ma jakby kształt trójkąta zwężającego się ku dołowi. Szczególnie zaś trójkątne są twarze symulacji żeńskich UFOnautek (to wyjaśnia dlaczego tak wiele religijnych obrazów Matki Boskiej pokazują ją jako posiadającą bardzo trójkątną twarz - owe obrazy zostały bowiem namalowane na podstawie obserwacji symulacji UFOnautek które były tak zasymulowane jakby podszywały się za matkę Jezusa, jako przykład patrz podpis pod Obr.134 (#D8) powyżej). To także z powodu owego trójkątnego kształtu, twarz Szatana często prezentowana jest jako podobna do pyska kozła. Powyższe łatwiej jest odnotować w rzeczywistym życiu, niż na zdjęciach lub obrazach (dla zdjęcia lub obrazu UFOnauci celowo się tak ustawiają, aby ich wygląd był podobny do ludzi). W rzeczywistym życiu głowy UFOnautów wygladają bowiem wyraźnie najszersze tuż ponad skroniami. Tymczasem głowy ludzi wyraźnie są najszersze w płaszczyźnie kości policzkowych.

(5) Długi zwężający się nos jak marchewka.
Nos u sporej liczby UFOnautów jest relatywnie długi ze szpiczastym końcem. Mi on przypomina płynnie zwężającą się stożkową marchewkę. Na samym czubku nosa UFOnauci zwykle mają maleńki rowek położony pomiędzy dwoma chrząstkami formującymi ów czubek nosa. Sporo UFOnautów ma też zakrzywiony, haczykowaty nos, uformowany z dwóch linii prostych połączonych pośrodku długości nosa pod kątem rozwartym. Dla "diabłów" taki haczykowaty nos opisany jest w poemacie Adama Mickiewicza "Pani Twardowska". Po więcej szczegółów o owych drobnych różnicach pomiędzy anatomią UFOnautów i anatomią ludzi, patrz podrozdział V8.1. z tomu 16 mojej nieco starszej monografii [1/4].

(6) Uszy o nieco odmiennych niż u ludzki kształtach. Przykładowo, ich uszy mogą NIE posiadać zwisającego fragmentu, jaki u ludzkich kobiet służy do noszenia kolczyków, a cała ich dolna część przyrasta do skóry głowy w sposób stopniowo zwężający się.

Powyższe zdjęcie, a także szczegóły anatomii UFOnautów oraz różnice w wyglądzie pomiędzy UFOnautami i ludźmi, omawiane są również na licznych innych stronach internetowych totalizmu linkowanych hasłem anatomia ze strony o nazwie Skorowidz, przykładowo na wyszczególnionych stronach:
Zło,
Podmieńcy,
Kosmici,
UFO,
Malbork oraz
Antychryst.

#M3. Przykłady precyzyjności "zasymulowania" UFOnautów

Na przekór że UFOnauci są jedynie tymczasowymi "symulacjami" Boga, ich zasymulowanie jest aż tak precyzyjne jakby ich cywilizacja istniała i rozwijała się podobnie jak cywilizacja ludzka, a nawet była bardziej od ludzkiej zaawansowana technicznie. Przykładem precyzji tej ich "symulacji" są fotografie pokazane na Obr.007-010-143 (#M3abc) poniżej.


Obr.007 (#M3a)

Obr.007 (#M3a) (B20 w [4c]): Zwróć uwagę na owego niewidzialnego dla ludzkich oczu UFOnautę w białym kombinezonie kosmicznym, którego szybki apart fotograficzny zdołał utrwalić jak zawisa on w powietrzu poza głową dziewczynki. Jego uchwycenie na powyższym zdjęciu dokumentuje bowiem, że oprócz wydarzeń "naturalnych", np. tych które niemal każdy z nas może zobaczyć swoimi oczami, niektórych z nas dotykają również wydarzenia celowo "symulowane" jakby generowane one były przez technikę nieporównanie wyższą od obecnej ludzkiej (dawniej określano je jako rzekomo wydarzenia "nadprzyrodzone") - czyli te które zwykle pozostają niewidzialne dla oczu zwykłych ludzi. Aby zaś jakoś odróżnić pomiędzy tymi dwoma kategoriami wydarzeń (tj. "naturalnymi" i tymi "symulowanymi" jakby były one indukowane przez "technikę kosmitów"), konieczne było wprowadzenie jakiegoś ukrytego kodu datowania. Kod ten powoduje, że wszystko co istotnego zdarza się zgodnie z nim, np. wszystko co istotnego zdarza się 1-go kwietnia, 13-go dowolnego miesiąca, lub 13-go plus 13-go (czyli 26-go) jakiegoś miesiąca, faktycznie wcale nie wywodzi się z przyczyn "naturalnych", a pochodzi jakoby od owych technicznie zaawansowanych kosmitów. Po więcej szczegółów na temat owego sekretnego kodu datowania wydarzeń na Ziemi, patrz punkt #D8 (a także podrozdział V5.4. w tomie 16 starszej monografii [1/4]).

***

Powyższa czarno-biała fotografia pokazuje niewidzialnego dla ludzkich oczu UFOnautę. Fotografia ta oryginalnie miała pokazać dziewczynkę z kwiatami (dziewczynka ta nosi nazwisko Elizabeth Templon). To ona była bowiem wówczas fotografowana. Kiedy jednak fotografia została wywolana, wówczas okazało się, że niewidzialny uprzednio UFOnauta ubrany w skafander kosmiczny i z twarzą okrytą hełmem kosmicznym, jest doskonale widoczny jak unosi się w powietrzu nad głową owej dziewczynki. (Odnotuj, że biały kolor skafandra tego UFOnauty wynika z wydzielanego przez niego szczególnego rodzaju "nadprzyrodzonego" jarzenia, które zawsze towarzyszy niewidzialnemu dla ludzkich oczu stanowi tzw. migotania telekinetycznego. W podrozdziale LC3. z tomu 10 mojej najnowszej monografii [1/5] owo białe, "nadprzyrodzone", upiorne jarzenie opisane jest dokładnie pod nazwą "jarzenie pochłaniania".)

Zdjęcie to wykonane zostało w niedzielę, 24 maja 1964 roku, przez ojca Elizabeth, strażaka, jakieś 5 mil od ich domu w Carsle, USA, na brzegu rzeki Solway Firth. Fotografujący raportował, że w chwili wykonywania tego zdjęcia panowała dziwna "naelektryzowana" atmosfera, a także miejscowe krowy zachowywały się bardzo dziwnie, chociaż oprócz rodziny dziewczynki, nie było tam wówczas nikogo. (Warto tutaj podkreślić, że niektóre zwierzęta, włączając w to koty, psy, owce i krowy, mają tak skonstruowane oczy, że są one w stanie widzieć UFOnautów w stanie "migotania telekinetycznego", nawet jeśli ci pozostają niewidzialni dla ludzkiego wzroku.) Samo owo zjęcie, a także jego dokładny opis, opublikowane są na stronie 51 doskonałej książki [2] pióra Jenny Randles, "Alien Contact - The First Fifty Years", Collins Brown (London House, Great Eastern Wharf, Rarkgate Road, London SW11 4NQ), 1997, ISBN 1-85585-454-6, 144 pages, pb. - gorąco polecam przeczytanie owej książki. Bardziej dokładna naukowa interpretacja zdjęcia tego niewidzialnego dla ludzkich oczu UFOnauty, zawarta jest w podrozdziale B2. traktatu [4c] (patrz tam na zdjęcie oznaczone Z_4_B2).

Warto odnotować, że powyższe zdjęcie UFOnauty ukrywającego się poza plecami małej dziewczynki jest także omawiane z nieco innego punktu widzenia na odrębnej stronie internetowej o kosmitach, oraz na stronie o niezwykłościach pokrzyżackiego zamku w Malborku.


Obr.010 (#M3b)

Obr.010 (#M3b) (E2 z [10]): UFOnauci (czy "diabły") zawsze byli obecni tam gdzie znajdował się jakiś ośrodek niszczenia ludzkości. Przykładowo w Zamku Krzyżaków z Malborka, czy w starożytnym Rzymie. (Wszystkim zapewne znane są stare legendy na temat "kwatery głównej" diabłów kiedyś mieszczącej się właśnie w Rzymie - legendy te potwierdza zresztą znany poemat Adama Mickiewicza o tytule "Pani Twardowska".) Oto zdjęcie miniaturowego UFOnauty nurkującego głową w dół w kierunku podziemi zamkowych, uchwycone przypadkowo w korytarzach zamku pokrzyżackiego w Malborku - zwróć uwagę na ową ubraną na czerwono istotkę lecącą szybko ukośnie w dół, a jednocześnie obracającą się w locie jak korkociąg. Zdjęcie to opisane jest dokładniej na stronie o tajemnicach zamku w Malbork. Do dzisiaj pod owym zamkiem w Malborku ma się znajdować podziemna "baza UFO". Obserwacje zaś przelatujących UFOnautów, są tam relatywnie częste. Sam zaś ten zamek jest symbolem ucisku, brutalności, bezwzględnego podboju, oraz wymuszania posłuszeństwa siłą - jako przykład patrz opisy z punktu #D1 totaliztycznej strony przepowiednie.htm. Ciekawe, że zgodnie ze zdjęciem Obr.143 (#M3c) poniżej, ostatnim "komturem" Zakonu Krzyżackiego, być może nawet był UFOnauta.

Powyższe zdjęcie UFOnauty nurkującego głową w dół do podziemi zamku w Malborku jest także omawiane (wraz z innymi zdjęciami niewidzialnych dla ludzkich oczu UFOnautów) na odrębnej stronie internetowej z naukowymi analizami fotografii kosmitów, a także na stronie o niezwykłościach pokrzyżackiego zamku w Malborku.


Obr.143 (#M3c)

Obr.143 #M3c (E3 z [10]): Oto posągi najważniejszych "Wielkich Mistrzów Krzyżackich", wystawione na zamku malborskim. Warto zwrócić uwagę na mistrza na tym zdjęciu widocznego na ostatniej pozycji po prawej. Był to Albrecht von Hohenzollern-Ansbach, likwidator Zakonu Krzyżackiego. Był on ogromnie przewidujący w każdym swoim posunięciu, tak jakby znał przyszłość. Przykładowo, to on w 1525 roku zamienił Zakon Krzyżacki w Księstwo Pruskie z którego z czasem wyrosły Hitlerowskie Niemcy. Także to on podważył swym księstwem wpływy kościoła katolickiego poprzez oficjalne przejście na luteranizm oraz spowodowanie przejścia również wszystkich swoich poddanych. Na powyższym zdjęciu interesująca jest jednak jego broda. W takiej bowiem formie rozgałęziających się, dwóch jakby odrębych bród, broda rośnie tylko u tych którzy mają owo pośladkokształtne ukształtowanie podbródka, tak wyraźnie widoczne na fotografii Obr.002 (#M2). Z kolei posiadanie takiego pośladkokształtnego podbródka zwykle oznacza, że jego właściciel jest symulowanym UFOnautą, a nie człowiekiem. Czyżby więc ostatni z mistrzów krzyżackich, pierwszy książę pruski, oraz faktyczny założyciel agresywnych Prus był UFOnautą? Wszakże zgodnie z tym co wyjaśniono na stronie internetowej "ludobójcy", UFOnautą był również Romulus - znaczy założyciel starożytnego Rzymu. Warto też zwrócić uwagę na nietypowego kształtu buty tego pierwszego księcia pruskiego. Czyżby jego stopy też były nieco odmienne niż stopy u normalnych ludzi?

Ciekawostką może tutaj być też fakt, że również Osama Bin Laden nosi dokładnie taką samą rozgałęziającą się brodę. Czyżby ten fakt wyjaśniał dlaczego jest on aż tak ilusywny?

Jak wynika z najróżniejszych danych, Malbork od samego początku swego istnienia był obiektem szczególnego zainteresowania ze strony UFOnautów. Przykładowo wszystko wskazuje na to, że od samego początka tego zamku, w jego podziemiach symulowana była baza wehikułów UFO. Więcej informacji na temat owej podziemnej bazy UFO pod zamkiem malborskim znaleźć można na stronach internetowych o miastach Malbork i Wrocław.

Powyższe zdjęcie jest też pokazana i opisane na stronie o tajemnicach zamku w Malborku o nazwie "Malbork" (patrz tam Obr.143 (jako #G3)).

= > #N.
gości od 15.12.22r.: (polskie strony)